Wszelkiego rodzaju pomoce drogowe i holowania zebrały żniwa. W 2015 roku padł rekord awarii samochodów na amerykańskich drogach. Jak informuje AAA (ang. American Automobile Association) w ciągu całego roku zarejestrowano aż 32 miliony wezwań pomocy drogowej. Co ciekawe, większość pojazdów miała mniej niż 5 lat!
Co z tego wynika?
Poza faktem, że amerykanie coraz częściej wybierają wakacje na kółkach jako formę wypoczynku, można doszukiwać się problemów w samych samochodach. Niestety, producenci robią wszystko by ukryć fakty na temat awaryjności ich jednostek. A te mówią same za siebie, samochody psują się na potęgę, a koszta ich naprawy są ogromne. Co gorsza również dla nas – polaków, którzy uwielbiają naprawiać swoje samochody u niezależnych mechaników, nadchodzą ciężkie czasy. Nowych samochodów nie naprawimy już w zaprzyjaźnionym warsztacie, a za serwis zapłacimy krocie…