Wszystko, co powinieneś wiedzieć o napędzie 4×4

Ujmując to najprościej, stały napęd na cztery koła to taki, w którym moment obrotowy zawsze jest rozdzielany na obie osie. Takie napędy występują w klasycznych, dużych autach terenowych, takich jak Toyota Land Cruiser czy Land Rover Discovery. Obecnie znacznie popularniejszy jest jednak napęd dołączany. W takim przypadku stale napędzana jest tylko jedna oś, a napęd drugiej może być dodany w potrzebnym momencie. Jeszcze nie tak dawno, takie napędy trzeba było włączać specjalnymi dźwigniami. Teraz wystarczy zazwyczaj wcisnąć odpowiedni przycisk, by uruchomić drugą oś.

W jakich autach sprawdza się 4×4?

Napęd na cztery koła tradycyjnie kojarzy się z autami terenowymi. Oczywiście bardzo słusznie, bo to właśnie auta tego typu są najczęściej wyposażone w 4×4. Warto jednak pamiętać, że to producenci sportowych aut eksperymentowali z tym napędem na początku XX wieku. Jednak pierwszym autem produkowanym na szeroką skalę autem z 4×4 był sowiecki GAZ-61 z 1938 roku.

gaz-61-naped-4x4
Sowiecki GAZ-61 jako jeden z pierwszych został wyposażony w napęd 4×4

Wojskowa konstrukcja była znana z tego, że mogła dotrzeć nawet w bardzo niedostępny teren. System szybko podpatrzyli Amerykanie oraz Brytyjczycy. I zaczęli tworzyć swoje nieduże wojskowe pojazdy, dla których żaden teren nie miał być straszny. W przeciwieństwie jednak do Związku Radzieckiego, w USA i Wielkiej Brytanii, wojskowe technologie mogły trafiać na cywilny rynek. Zatem z czasem terenowe samochody zaczęły zdobywać popularność.

W pewnym momencie o 4×4 przypomnieli sobie też producenci aut sportowych. Współcześnie wiele firm sprzedaje też zwykłe samochody typu kombi, wyposażone w napęd na cztery koła. Ich grupą docelową są przede wszystkim kierowcy, którzy mieszkają w miejscach z trudnymi warunkami pogodowymi, np. w górach. Obecnie niemal każdy większy producent aut ma w swojej ofercie modele z 4×4.

Wady i zalety 4×4

Przede wszystkim, 4×4 zapewnia zdecydowanie lepszą przyczepność. Autem z takim napędem zdecydowanie też łatwiej ruszyć z miejsca w trudnym terenie – na przykład na ośnieżonej drodze czy śliskiej powierzchni. Znacznie lepsza jest też stabilność jazdy po krętych drogach, a to oznacza mniejsze ryzyko poślizgu. Samochody z 4×4 zwykle też nie zaskakują kierowcy przy nagłych zmianach warunków jazdy, np. przy przejściu z asfaltu na śnieg. Taki napęd też znacząco polepsza trakcję, dzięki czemu łatwiej jeździ nam się po drogach gorszej jakości.

A co z wadami napędu 4×4? Zazwyczaj wiąże się on z całkiem sporymi kosztami. Samochody z 4×4 są z reguły znacznie droższe niż ze zwykłymi napędami. Nawet jeśli nie jest to specjalnie luksusowe auto. Na przykład w przypadku najtańszej wersji Dacii Duster, za napęd 4WD musimy zapłacić 7,5 tysiąca złotych. A im droższa marka, tym takie napędy więcej kosztują. 4×4 zajmuje nieco miejsca, więc takie auta muszą być cięższe, większe, a co za tym idzie – zwykle spalają dużo więcej paliwa. Niekiedy taki napęd wpływa negatywnie na osiągi auta – np. na przyspieszenie czy prędkość maksymalną. Trzeba jednak pamiętać, że nie tyczy się to takich marek, jak Porsche czy Audi, których modele z 4×4 są zwykle najszybszymi modelami w ofercie.

naped-4x4

Czy powinniśmy się obawiać usterek?

Niegdyś napędy 4×4 sprawiały sporo problemów właścicielom i stosunkowo często się psuły. Koszty napraw niekiedy były spore, bo przecież nie każdy mechanik znał się na takich napędach. Jednak współczesne napędy są bardzo dopracowane technicznie i nie powinny powodować żadnych dodatkowych problemów. Zatem pod względem napraw, koszty eksploatacji nie powinny być znacznie większe niż w przypadku zwykłych napędów. Jednak powinniśmy pamiętać, że części zamienne do SUV-ów i aut terenowych (a to te ciągle najczęściej są wyposażone w 4×4) są najczęściej znacznie droższe niż w przypadku popularnych aut miejskich.

Jednym słowem – czy warto wybrać 4×4?

Jeśli naszą pasją jest off-road, to taki napęd będzie dla nas jedynym sensownym rozwiązaniem. Przyda się również, jeśli poruszamy się często po trudnych trasach lub np. mieszkamy w górach. Inną kategorią zwolenników 4×4 są oczywiście amatorzy szybkich aut. W tym przypadku też taki napęd ma swoje niezaprzeczalne zalety. Ale czy jest potrzebny zwykłemu kierowcy? Na pewno polepsza trakcję i bezpieczeństwo, ale czy jest warty kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu złotych dopłaty? Na to pytanie musi już sobie odpowiedzieć każdy, kto zamierza kupić nowe auto.

Komentarze